Benon, przyjeżdżaj natychmiast...
Relacja Bogusławy Ruszczyńskiej
W czasie likwidacji getta w Chełmie mój ojciec Benon Nitecki, przed wojną nauczyciel w Liceum Pedagogicznym, przyprowadził do domu przy ul. Ogrodowej 59 dwie Żydówki: panią Gelbardową (z domu Lewinównę), żonę lekarza stomatologa, majora Wojska Polskiego, oraz jej nastoletnią córkę Lusię.
Obie panie Gelbard były przechowywane w naszym domu przez kilka miesięcy. Mieliśmy nad strychem domu dodatkowy stryszek, gdzie w pozycji siedzącej i leżącej można było w takiej sytuacji żyć. Dom (drewniana willa z ogrodem) był oddalony od śródmieścia i wieczorem panie mogły rozprostować nogi i pochodzić w ogródku w zupełnej ciemności pod naszą opieką.
Ojciec mój (podobnie jak cała rodzina) należał do AK. Znanymi sobie sposobami załatwił fałszywe ausweisy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta