Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sikorski – dobry rozgrywający dla NATO

06 stycznia 2009 | Publicystyka, Opinie | Łukasz Warzecha
Radosław Sikorski, czerwiec 2008 r.
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Radosław Sikorski, czerwiec 2008 r.

Trzymajmy kciuki za kandydaturę Radosława Sikorskiego, bo byłby on dużo lepszym szefem NATO, niż się wielu jego krytykom wydaje. Stając na czele sojuszu, zyskałby niezależność, której w Polsce nie ma – pisze publicysta

Radosław Sikorski na szefa NATO – to już oficjalne. Polak i przedstawiciel dawnego bloku wschodniego po raz pierwszy od 1989 roku zająłby prestiżowe międzynarodowe stanowisko – powinniśmy się cieszyć. Pojawiają się jednak dwa niepokojące pytania.

Pierwsze – w jakim stanie dziś jest NATO i czy dotychczasowe działania Radosława Sikorskiego jako ministra spraw zagranicznych dają nadzieję, że sojusz nie stanie się Unią Europejską bis, sparaliżowaną sprzecznymi interesami i odmienną polityką wobec Rosji?

Drugie – czy w świetle kandydatury Sikorskiego i trwających podobno już od miesięcy rozmów na jej temat – jego zachowawcze i koniunkturalne działania jako szefa polskiego MSZ nie jawią się w nowym, niezbyt dla ministra korzystnym, świetle?

Życzliwy minister

Probierzem stosunku poszczególnych państw do kwestii rosyjskiej i odpowiedzialności za światowe bezpieczeństwo stał się w ubiegłym roku przede wszystkim konflikt gruziński. Ale jeszcze wcześniej, już na kwietniowym szczycie NATO w Bukareszcie, pojawiła się kwestia włączenia Gruzji i Ukrainy do MAP – natowskiego programu przyszłego członkostwa. To się nie udało. Byliśmy świadkami bezprecedensowego chyba spadku mocy perswazyjnej amerykańskiej administracji.

„Wiosenny szczyt NATO w Bukareszcie wyznaczał kres przywództwa George’a W. Busha w transatlantyckim sojuszu. W tym roku to Niemcy, a nie Stany Zjednoczone,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8209

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament