Czy to już koniec marzeń o pokoju za ziemię?
Trzy lata temu premier Ariel Szaron zdecydował się na usunięcie żydowskich osadników ze Strefy Gazy. Islamscy radykałowie uznali ten gest za słabość
Przed trzema laty decyzja Szarona wywołała ostre protesty ze strony dużej części izraelskiego społeczeństwa. Jej zwolennicy argumentowali jednak, że aby oba narody mogły wreszcie żyć w pokoju, należy pójść na daleko idące i często bardzo bolesne ustępstwa.
Islamiści zinterpretowali to jako wyraz żydowskiej słabości i dowód na to, że stosowana przez nich taktyka permanentnej wojny z Izraelem przynosi naprawdę znakomite skutki. Nie trzeba było długo czekać i ze Strefy Gazy zaczęły się sypać rakiety. W 2006 roku palestyńscy ekstremiści porwali izraelskiego żołnierza, a w 2007 pełnię władzy w Strefie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta