Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cała prawda o e-papierosie

24 lutego 2009 | Nauka | Aleksandra Stanisławska
źródło: Rzeczpospolita

Elektronicznie sterowana tutka pozwala zaciągać się nikotyną bez dymu. Kilka wdechów dziennie ma pomagać w uniknięciu raka płuc i w walce z nałogiem. Tylko połowa tych deklaracji jest prawdziwa

Wygląda jak prawdziwy papieros: ma ustnik, gilzę, żarzącą się końcówkę, a nawet wydobywa się z niego mgła przypominająca dym. Jednak z wyrobem tytoniowym ma tylko tyle wspólnego, że zawiera nikotynę. Reszta to zasłona dymna, która pozwala na celebrowanie cenionego przez palaczy rytuału.

W ciągu ostatniego roku e-papierosy przebojem zdobyły zachodnie rynki. Producenci, z reguły koncerny tytoniowe, przywdziali maski orędowników zdrowego trybu życia. Według nich gadżet ten ma być nieszkodliwą alternatywą dla tytoniu oraz świetnym sposobem na zerwanie z nikotynowym nałogiem. Jeśli w to pierwsze stwierdzenie można uwierzyć, to już drugie na pewno prawdą nie jest. E-papierosy serwują palaczowi nikotynę, jedną z najbardziej uzależniających substancji psychoaktywnych. Odbierają zaś dym papierosowy, który od palenia odrzuca.

Nikotyna wywołuje nałóg u 40 – 50 procent...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8251

Spis treści
Zamów abonament