Adam Mickiewicz kontra Adomas Mickevičius
Genowefa Grabowska - Wszędzie tam, gdzie żyją mniejszości narodowe, można używać nazewnictwa geograficznego w ich językach – pisze profesor, posłanka do Parlamentu Europejskiego
Koenigstraat lub Rue Royale – takie napisy zobaczy turysta idący brukselską ulicą Królewską. Pierwszą nazwę czytają Flamandowie, druga, podana w języku francuskim, jest kierowana do mniejszości walońskiej. Dwujęzyczne nazwy ulic czy miejscowości już na dobre zadomowiły się w Europie. Na początku dziwiły, a nawet irytowały, a przecież były tylko ukłonem wobec mniejszości narodowej, czyli garstki mieszkańców danego miasta czy regionu.
Pamiętamy reakcje naszych południowych sąsiadów, gdy polskie napisy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta