Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marsz leczniczy Mendelssohna

13 maja 2009 | Styl życia | Krystyna Romanowska
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita

Szwajcarscy psychologowie zdefiniowali fenomen wpływu muzyki na nasz mózg. Dźwięki nie tylko łagodzą napięcia, ale także sprawiają, że nasze IQ gwałtownie podjeżdża w górę

Dla wszystkich, których irytują roztargnieni młodzi ludzie ze słuchawkami w uszach kołyszący się w takt, wiadomość jest następująca: powinni zmienić swoje negatywne nastawienie i pójść za ich przykładem! Dla własnego dobra.

Prześladuje, stymuluje, otacza opieką

Po ośmiu latach badań Klaus Scherer i Marcel Zentner, profesorowie psychologii z Uniwersytetu w Genewie, zdefiniowali po raz pierwszy, z jakimi stanami ducha mamy do czynienia podczas kontaktu z ulubioną muzyką. Po przebadaniu prawie pięciuset melomanów wyszło im, że jest ich dziewięć: zachwyt, moc, tęsknota, uduchowienie, spokój, radość, czułość, smutek, ożywienie.

Na zachodnim rynku ukazał się niezwykły esej Olivera Sacksa, amerykańskiego neurologa i psychiatry z Uniwersytetu w Columbii – „Musicophilia” (wyd. Knopf, u nas do dostania w księgarniach internetowych, np. Petlaczasu. pl, także w formie audiobooka).

Muzyka wpływa na nasze uczucia w podobnie łagodny, ale stanowczy sposób jak… miłość

Autor opisuje swoje doświadczenia z badań oraz bardzo osobiste refleksje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8316

Spis treści
Zamów abonament