Nie ma co się spieszyć do ERM2
Złoty pomaga Polsce – mówi ekonomista Royal Bank of Scotland w Londynie Timothy Ash
Rz: Polski rząd nie rezygnuje z planów przyjęcia euro w 2012 roku, co oznacza szybkie wejścia do systemu ERM2 (złoty na sztywno powiązany zostałby z euro na dwa lata). Warto się z tym spieszyć?
Timothy Ash: Nie sądzę, by usztywnianie kursu było dobrym pomysłem. To właśnie płynny kurs walutowy ma bardzo dobry wpływ na gospodarkę i w części odpowiada za relatywnie dobrą kondycję waszej gospodarki. Wejście do ERM2 narzuca kaganiec na politykę fiskalną. A tu elastyczność też będzie potrzebna, bo rząd będzie zmuszony reagować na kryzys. Wchodząc do ERM2, trzeba wiedzieć, kiedy kryterium fiskalne się wypełni, inaczej pobyt tam może się wydłużyć. Poza tym jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta