Poszukiwani budowlańcy, cukiernicy i mechanicy
Coraz więcej młodzieży chce się kształcić w szkołach zawodowych w całej Polsce. Kandydatów mogą zachęcać nowe metody nauczania i nowoczesne wyposażenie placówek, finansowane w dużej części z funduszy unijnych, a także doskonałe perspektywy pracy w zawodach, do których szkoły przygotowują
Odnowione i unowocześnione szkoły zawodowe kształcą specjalistów w zawodach, na które jest największe zapotrzebowanie na rynku pracy. Niemal w każdym regionie Polski to podobne profesje, a zawodowe placówki edukacyjne cieszą się podobnym zainteresowaniem.
W województwie pomorskim jest 110 szkół zawodowych, z czego 82 dla młodzieży. Pozostałe kształcą osoby dorosłe lub upośledzone. W takich placówkach można zdobyć zawód budowlańca, mechanika, operatora urządzeń. Można też zostać opiekunką środowiskową, monterem kadłubów okrętowych, rolnikiem albo fotografem. Młodzież wybiera najczęściej takie zawody jak rzeźnik-wędliniarz, malarz, tapeciarz czy koszykarz-plecionkarz.
W sumie w szkołach zawodowych uczy się ponad 15 tys. młodzieży z województwa pomorskiego, a to oznacza, że mniej niż co trzeci uczeń szkoły ponadgimnazjalnej chodzi do takiej placówki. – Liczba zasadniczych szkół zawodowych oraz techników i uczniów do nich uczęszczających wzrasta, maleje natomiast liczba uczniów w liceach profilowanych i technikach uzupełniających – informuje Grażyna Westerska, zastępca dyrektora Wydziału Organizacji i Pragmatyki pomorskiego Kuratorium Oświaty.
W roku szkolnym 2007/2008 w województwie lubelskim do szkół ponadgimnazjalnych chodziło ponad 125 tys. uczniów, z czego ponad 101 tys. do placówek dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta