Futbolowi wandale ante portas
Rzym jest miastem nostalgii, policji, zakazów, nakazów i obaw o bezpieczeństwo
Co najmniej trzy czwarte mieszkańców Rzymu, bo na tyle szacuje się tu kibiców AS Roma, patrzy na szum wokół finału na Stadionie Olimpijskim z żalem i upokorzeniem. Miało być inaczej. Zgodnie z buńczucznymi zapowiedziami kapitana Francesco Tottiego sprzed kilku miesięcy, w rzymskim finale przeciw Manchesterowi United czy Barcelonie miała grać jego drużyna – AS Roma. Nie udało się.
Włoska policja obawia się, że upokorzenie może przerodzić się w eksplozję agresji wobec fanów Manchesteru United. Krewcy kibice AS Romy, a pewnie i wielu przyjezdnych z Manchesteru, uważają, że trzeba wyrównać rachunki doznanych krzywd....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta