Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Słabi politycy wolą słabe państwo

27 maja 2009 | Publicystyka, Opinie | Jarosław Makowski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Fotorzepa

Wmawia się nam, że nie mamy prawa liczyć na nasze państwo. Dzieje się tak nie dlatego, że „małe państwo” jest sprawniejsze, ale dlatego, że idea „małego państwa” zwalnia polityków z rządzenia – pisze publicysta

Oto trzy obrazki, które więcej mówią nam o naszym państwie niż sążniste analizy socjologiczne. Pierwszy: od kilku dni jesteśmy świadkami bicia piany, gdzie mają się odbyć i jak przebiegać uroczystości z okazji 20. rocznicy 4 czerwca. W tym chaosie symboliczna zdaje się decyzja premiera Donalda Tuska, by część uroczystości przenieść do Krakowa. Cóż mówi nam ona o państwie? Jedno: państwo jest słabe.

Bo co obywatel może myśleć o rządzie i państwie, które rezygnują z obchodów rocznicowych w historycznym miejscu tylko dlatego, że związkowcy zapowiadają demonstrację? To oczywista kpina, gdyby nie to, że rząd Tuska – jak się zdaje – celowo chce wykazać słabość państwa. Na tak bezradne państwo nawet Polacy, którzy go nie lubią, nie dają jednak zgody. Dlatego źle oceniają decyzję premiera.

Obrazek drugi: Komisja Europejska, a nie polski rząd (co też daje do myślenia) bije na alarm, że w Polsce trwa exodus młodych, dobrze wykształconych i przedsiębiorczych ludzi. Z raportu przedstawionego przez Komisję wynika, że na początku 2008 r. 2,3 miliona Polaków przebywało za granicą dłużej niż dwa miesiące. Aż 25,7 proc. z nich ma wyższe wykształcenie, a trzeba pamiętać, że w całej populacji Polski to tylko 14,7 proc. “Wskazuje to na pojawienie się zjawiska drenażu mózgów” – ocenia Komisja.

O czym to świadczy? Zdolni i przebojowi Polacy nie wierzą, że ich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8328

Spis treści

Tu warto studiować

Zamów abonament