Śmierć we Włochach
08 lipca 2009 | Życie Warszawy | Janina Blikowska
Kierowca cinquecento dostał zawału za kierownicą i zmarł. Do wypadku doszło wczoraj rano na ulicy Konewki we Włochach.
66-letni Andrzej W. zasłabł na skrzyżowaniu. Kierowane przez niego auto uderzyło w drzewo. Mężczyzny mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować. Nic się nie stało żonie kierowcy, która jechała razem z nim. Podobny wypadek miał miejsce w ub. tygodniu w Wołominie. Wówczas zmarł kierowca poloneza.