Ożywienie pod koniec roku
Najlepiej sytuację gospodarczą Polski w I kw. 2009 r. przewidzieli ekonomiści BPH, ING, PEKAO i Credos
Kiedy na koniec marca 2008 r. ekonomiści nadsyłali do „Rz” i „Parkietu” prognozy m.in. na pierwszy kwartał 2009 r. w ramach konkursu „Rz”, „Parkietu” i NBP, nie sądzili, że wyniki polskiej gospodarki na początku tego roku będą tak słabe.
– To jakby inna epoka – przyznają, słysząc, jak byli optymistyczni. W pierwszym kwartale PKB wzrósł o 0,8 proc. Tymczasem zwycięzcą w tej kategorii został zespół ekonomistów BPH, który szacował, że wzrost sięgnie 3,4 proc. Zatem różnica między najlepszą prognozą a rzeczywistym wynikiem była większa niż w badaniu wskazań na IV kw. 2008 r. Wtedy wyniosła ona 2 pkt proc., teraz 2,6 pkt proc.
Podobny rozdźwięk dotyczył prognoz inwestycji. W pierwszym kwartale, nieco zaskakująco, wzrosły one o 1,2 proc. w ujęciu rocznym. Najbliżej tej prognozy, choć jednocześnie bardzo daleko od rzeczywistego wyniku, byli ekonomiści Pekao i BRE Banku (oba zespoły szacowały wzrost na 8 proc.). Nie brakowało jednak prognoz z ponad 15-proc., a nawet 20-proc. wzrostem.
Inaczej niż w poprzednich kwartałach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta