Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Globalne ocieplenie czy globalna ściema?

15 lipca 2009 | Publicystyka, Opinie | Mariusz Max Kolonko
Mariusz Max Kolonko
źródło: Rzeczpospolita
Mariusz Max Kolonko
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Jak na ironię, gdy w marcu w Dniu Ziemi aktywiści ochrony środowiska demonstrują przed Kapitolem przeciwko globalnemu ociepleniu, w Waszyngtonie sypie śnieg – pisze publicysta

Barack Obama przekonał Izbę Reprezentantów do przegłosowania ustawy klimatycznej. Ameryka ma emitować o 17 proc. mniej dwutlenku węgla i gazów cieplarnianych do 2020 roku, a do połowy tego stulecia aż o 83 proc. mniej niż teraz. Wygląda dobrze? Jedynie na papierze.

Amerykanie boją się wszędobylskiego rządu, ale tradycyjnie wspierają ochronę środowiska. Demokraci pokazują zatem Ameryce białe niedźwiedzie taplające się w topniejących śniegach lodowców, a jednocześnie przepychają w Kongresie ustawę, która doprowadzi do cichej ingerencji rządu w niemal każdą dziedzinę życia obywateli.

Białe dachy za białe niedźwiedzie

Analizy The Heritage Foundation wykazują, że nowa ustawa będzie rocznie kosztować przeciętną amerykańską rodzinę prawie trzy razy więcej w energopochodnych wydatkach. A to dopiero początek problemów.

Ustawa klimatyczna reguluje ceny energii. Koszt energii decyduje o kosztach utrzymania i stylu życia Amerykanów: od wyboru samochodu po cenę kubka kawy. Do widzenia ulubione, bezpieczne kolosy SUV, bye-bye „umięśnione auta” (muscle cars) wyrywające setkę w kilka sekund. Witajcie nielubiane w Ameryce, bezpieczne dla środowiska (ale nie dla ludzi) samochodziki wyciskające 40 mil z galona benzyny.

Chcesz sprzedać dom?

W myśl ustawy klimatycznej twój dom musi być o 30 procent bardziej energooszczędny niż...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8370

Spis treści
Zamów abonament