Przejechał leżącego
15 lipca 2009 | Życie Warszawy | blik
W ciężkim stanie trafił wczoraj do szpitala 60-letni mężczyzna.
Leżał na skrzyżowaniu Londyńskiej i Holenderskiej, gdy po nogach przejechała mu toyota. Kierowca nie zauważył bowiem go na ulicy. Ranny trafił do szpitala. – Przeszedł już jedną operację. Czeka go kolejna. Będzie żył – opowiada jeden z policjantów. Mężczyzna był tak pijany, że nie zwrócił uwagi, gdzie się kładzie. Nie wytrzeźwiał do wieczora. Nie wiadomo, jak się nazywa.