Zakazanie dodatkowego zatrudnienia nie zawsze jest dopuszczalne
Pracodawca, żądając lojalności podwładnego, może zawrzeć z nim umowę o zakazie konkurencji. Nie wolno mu jednak zakazać dodatkowej pracy w firmie, która nie jest dla niego zagrożeniem
Taki wniosek płynie z wyroku Sądu Najwyższego z 2 kwietnia 2008 r. (II PK 268/07). W analizowanej przez sąd sprawie Barbara D. była zatrudniona na podstawie bezterminowej umowy o pracę na stanowisku przedstawiciela medycznego w firmie B. Nie miała stałych godzin pracy, a do jej obowiązków należało składanie wizyt lekarzom. Sama organizowała sobie czas pracy i wybierała, którego z medyków w danym dniu odwiedzi. Zawarta między stronami umowa o pracę zobowiązywała ją do „jak najlepszego reprezentowania interesów” pracodawcy, w tym „do poświęcenia całego jej wysiłku zawodowego firmie B.”.
Poza tym w angażu przewidziano zakaz wykonywania przez Barbarę D. dodatkowego zatrudnienia. Przy zawieraniu umowy została jednak poinformowana przez dyrektora generalnego, że „taki zapis musi być zawarty w umowie, ale że nie jest on przestrzegany”. Natomiast gdy składała podanie o przyjęcie do pracy, poinformowała firmę B., że jest zatrudniona na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta