Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fachowiec do wynajęcia

05 października 2009 | Kraj | Katarzyna Borowska
Obowiązek jest dla Zbigniewa Derdziuka najważniejszy – mówią o nim koledzy z pracy
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Obowiązek jest dla Zbigniewa Derdziuka najważniejszy – mówią o nim koledzy z pracy

Nowy prezes ZUS pracował w rządach AWS, PiS, PO. Od słowa „najemnik” Zbigniew Derdziuk woli „menedżer”

Na decyzję, czy zostanie prezesem ZUS, czeka w swoim gabinecie wiceprezesa Banku Pocztowego. Kiedy z nim rozmawiam, oficjalnej decyzji jeszcze nie ma. Ale nie wygląda na zdenerwowanego.

Daj mi, Derdziuk, wódki

O ZUS wie wszystko. Rzuca z pamięci liczbami, statystykami i przepisami. Na pytanie o ulubioną książkę odpowiada: budżet. Ale to żart.

Już za chwilę cytuje z pamięci po rosyjsku „Eugeniusza Oniegina”. Tuż za jego plecami wisi krzyż kupiony na wakacjach w Grecji. Obok tabliczka z nazwiskiem odkręcona z sejmowej ławy. Derdziuk miał bowiem raz w swojej karierze miejsce na sali plenarnej jako konstytucyjny minister – przewodniczący Komitetu Stałego w rządzie Donalda Tuska. Na ścianie obok wisi dyplom ukończenia studiów menedżerskich

Advance Management Program w Brukseli w 2008 r. Więcej akcentów prywatnych nie ma.

Sielski obrazek na ścianie z wieżą kościelną na pierwszym planie, jak się okazuje, nie przedstawia jego rodzinnej wsi Skierbieszowa w województwie lubelskim. – Był tu już wcześniej – tłumaczy.

Ale o swoim pochodzeniu mówi chętnie. – Rodzice byli rolnikami. Mieli gospodarstwo rolne. Dlatego i ja, i moi bracia poznaliśmy, co to ciężka praca – opowiada. Do szkoły miał półtora kilometra. Zawsze był dobrym uczniem. Przestrzegał bowiem zasady, której jest wierny do dziś – by być przygotowanym do lekcji. – Jak się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8439

Spis treści
Zamów abonament