Deweloper proponował klientom zabronione zapisy
Niedozwolone klauzule Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów znalazł w umowach, jakie Supo zawierał z klientami. Nasza czytelniczka skarży się też na liczne usterki w mieszkaniu, którego nie może odebrać
Do niedozwolonych klauzul UOKiK zaliczył także zapis o możliwości zmian powierzchni budowanego mieszkania, ale bez podania dopuszczalnej procentowej zmiany. Inwestor chciał też samodzielnie odbierać sprzedane lokale, jeśli tylko kupujący nie stawi się we wskazanym terminie.
– Postępowanie przeciwko spółce Supo wszczęliśmy w marcu – informuje Maciej Chmielowski z UOKiK. – Dotyczy ono stosowania przez dewelopera postanowień, które są wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych. We wrześniu spółka przesłała do naszego urzędu nowe wzorce umów, które teraz analizujemy. Trudno dziś powiedzieć, kiedy postępowanie się zakończy.
Maciej Chmielowski przypomina, że za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów grozi kara w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu przedsiębiorcy.
– Na nałożenie sankcji finansowej oraz jej wysokość wpływ będzie miało ewentualne usunięcie z umów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta