Kolejki do bankierów
Nie możemy udawać, że nie zauważamy kryzysu, którego skutki cały czas odczuwamy - mówi Jolanta Nowakowska-Zimoch
Rz: Jakie nastroje panowały wśród inwestorów i bankowców uczestniczących w targach w Monachium?
Jolanta Nowakowska-Zimoch: Zdecydowanie lepsze niż rok temu. I to nie tylko na stoisku polskim, ale w ogóle na całych targach. Jest dużo spotkań. To wyraźny znak, że rynek zaczyna się ożywiać. Trudno się spodziewać, że od razu dojdzie do jakichś ostatecznych porozumień, ale z targowych rozmów na pewno wynikną za jakiś czas transakcje.
Czyli nie widać już kryzysu?
Nie możemy udawać, że nie zauważamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta