Lot nad kukułczym gniazdem
Ameryka wprost uwielbia oglądać dzieci głupich rodziców ratowane cudem z opresji. Dzięki temu Richard Heene, oszołom z Fort Collins, zrobił całe Stany Zjednoczone w balona – pisze publicysta
Amerykańscy widzowie, którzy mają kłopoty, aby przez pół godziny skupić się na przygodach wiedźm z serialu „Eastwick” na kanale ABC, potrafili przez 180 minut gapić się na srebrny spodek dmuchany przez oszołoma z Fort Collins.
Media takie jak kraj
Ameryka patrzyła, bo tak naprawdę wszyscy bardzo chcieliśmy, żeby w balonie dryfującym nad polami hrabstwa Larimer rzeczywiście było dziecko i żeby po wspaniałej akcji ratunkowej policji, straży pożarnej, myśliwców NORAD i unoszącego się nad wszystkim duchem Steve’a Fossetta zrobił się nam happy end. A kiedy się okazało, że dziecka w balonie nie ma, poczuliśmy się oszukani, krzyczymy: „lipa!”, i rzucamy teraz popcornem w ekran....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta