Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sprawa stoczni została cynicznie wykorzystana do propagandy

20 października 2009 | Kraj | Cezary Gmyz
Mariusz Kamiński, kiedyś poseł PiS, na razie nie chce wracać do polityki
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Mariusz Kamiński, kiedyś poseł PiS, na razie nie chce wracać do polityki

Akcja związana z Jolantą Kwaśniewską to jedna z najbardziej udanych operacji CBA – mówi Mariusz Kamiński

Rz: Czy była afera stoczniowa? Są politycy i dziennikarze, którzy twierdzą, że nie było, a urzędnicy działali w interesie publicznym.

Mariusz Kamiński, odwołany szef CBA: Przy organizacji przetargu na składniki majątkowe Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińskiej zostało ewidentnie złamane prawo. Wbrew zaleceniom Komisji Europejskiej oraz ustawy kompensacyjnej przetarg ten został przeprowadzony z naruszeniem zasad niedyskryminacji i równego traktowania oferentów. Podmioty polskie, które były zainteresowane nabyciem majątku stoczni, były przez urzędników Agencji Rozwoju Przemysłu zniechęcane, wywierano na nie naciski, aby odstąpiły od przetargu. Wszystko po to, by tajemniczy “inwestor katarski” zapłacił jak najmniej. W mojej ocenie nie było żadnego realnego “inwestora katarskiego”. Opinia publiczna przed wyborami do europarlamentu – 6 czerwca 2009 r. – została wprowadzona w błąd, ponieważ już w drugiej połowie maja rząd polski miał pełną informację, że żaden “inwestor katarski” nie istnieje. Jedynym podmiotem, który realnie występował w tej sprawie i realizował swoje interesy, był el Assir – międzynarodowy handlarz bronią. Wpłacił on wadium z prywatnego konta, gdyż liczył na odzyskanie rzekomych należności od państwowej firmy zbrojeniowej Bumar. Negocjacje z Bumarem w tej sprawie prowadziła ta sama osoba

– Andrew Haynes – która, oprócz el Assira, reprezentowała...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8452

Spis treści

Ekonomia

Afgańska misja zbrojeniówki
Awarie zasilania są groźne także dla kopalni
Bruksela podnosi prognozę dla Polski
Bruksela uległa mleczarzom
Będą projekty, będą dotacje
Cytat dnia
Drobiarz z pasją
Dziura Rostowskiego nie jest taka groźna
Eksperci NBP odpowiadają na pytania czytelników
Electro World w nowych rękach
Euro rozszerzy horyzonty dla firm
Gant z nowym udziałowcem
Gazowe starcie Turkmenii z Rosją
Ile za zboże we wrześniu
Kalendarium gospodarcze
Kolejne banki chcą wesprzeć inwestujących w PGE
Kryzys zaszkodził kosmetykom
Kłopot dogonił nas sam
Liczba dnia - 27 wniosków o pomoc państwa
Miliardowy impuls inwestycyjny
NBP zapowiada poprawę koniunktury
Nieopłacalne kredyty
Nowa waluta to także koszty
Ostatni dzień zapisów na nowe akcje PKO BP
Pomoc publiczna nie tylko dla Magny
Porozumienie TP z UKE już blisko
Powiaty przestały płacić na leczenie bezrobotnych
Rekomendacja T na cenzurowanym
Rekomendacje
Resort gospodarki doprecyzuje przepisy z korzyścią dla firm
Rośnie kurs złotego
Ruszyły poszukiwania doradcy dla rządu przy sprzedaży Tauronu
Sfinks przejmuje Da Grasso
Silniejsza zapaść w reklamie
Spadki w leasingu są coraz mniejsze
Sprzedaż AGD rośnie tylko w Polsce
Stock szuka hodowców trawy
Strefy chcą nadrobić słabe tempo wydawania zezwoleń
W skrócie
WIG20 na szczycie
WIG20 pobił rekord
Wciąż nie wiadomo, kto kupi CF Cefarm
Wyhamowują spadki produkcji przemysłowej w Polsce
Wyprzedaż sklepów podniosła kurs
Zabrać politykom część zabawek
Zamów abonament