Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kłamstwo jako metoda twórcza

21 listopada 2009 | Plus Minus | Monika Małkowska
autor zdjęcia: Andrzej Krauze
źródło: Rzeczpospolita

Prawdziwe „ja” niegdyś utalentowanych ludzi weszło w fazę koniunkturalnej mimikry. A bez względu na styl czy epokę sztuka znika wraz z nieszczerością

Na Allegro kupiłam wykrywacz kłamstw. Cena przystępna, niewiele ponad stówę. Urządzenie okazało się wielce przydatne: nieomylnie wyczuwa artystyczne fałsze, nawet ukryte pod zasłoną dymną teorii i uzasadnień. Co się okazało? Celebryci to nałogowi naciągacze. Oszukują też artyści, krytycy, twórcy mody, reżyserzy, scenarzyści. Kiedy, z jakich powodów prawdziwe „ja” niegdyś utalentowanych ludzi weszło w fazę koniunkturalnej mimikry? Na to pytanie muszą odpowiedzieć sobie sami.

Głębia w otworze

Jest grupa artystów, przed którymi nasza publiczność pada na klęczki. Argumentem przemawiającym za ich wielkością ma być zagraniczny dorobek. Ci bohaterowie zbiorowej wyobraźni wyjechali z kraju w ciężkich czasach PRL i dorobili się na Zachodzie jakiej takiej pozycji. Po ustrojowym przełomie pojawili się na rodzimym firmamencie, sprytnie odcinając kupony od życiorysu. Co fascynujące – choć minęła fala neofickiego entuzjazmu dla zagranicznych sukcesów tych, o których mowa, ceny na ich produkcję wcale nie spadły. Weźmy takiego Rafała Olbińskiego. Wypłynął w USA własnym stylem okładek i plakatów. Nie mam zastrzeżeń, to jego autentyczne osiągnięcie. Ale kiedy zarzucił polski rynek słodkimi obrazeczkami w cenach przewyższających klasyków, uznałam to za przejaw niezdrowej megalomanii.

Na obronę Olbińskiego trzeba przyznać, że nie dopisuje głębokich teorii...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8479

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament