O czym milczy Donald Tusk
Niemal godzinę zajęło w piątek premierowi wymienianie sukcesów rządu. Donald Tusk nie ukrywał przed uczestnikami konferencji zorganizowanej dla uczczenia drugiej rocznicy powołania swego gabinetu, że sukcesów tych mogłoby być dużo, dużo więcej, gdyby nie siły, które uporczywie utrudniają mu ich odnoszenie
Do grona owych sprzysiężonych złych mocy szef rządu zaliczył „nie tylko opozycję, ale także bardzo ważne instytucje państwowe, które przyjęły sposób zachowania opozycji”.
Jak wiadomo – o czym jednak premier nie wspomniał ani słowem – największy sukces jego rząd odniósł w opanowaniu do perfekcji umiejętności nicnierobienia (lub – w najlepszym razie – niewielerobienia) i w tłumaczeniu swej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)