Część akt Olewnika wciąż tajna
Szef specgrupy nie wyjaśnił, dlaczego forsował trop samouprowadzenia. MSWiA nie chce odtajnić akt na ten temat
„Rz” ustaliła, że MSWiA mimo zapowiedzi do dziś nie odtajniło całości akt operacji specjalnej „Carlos” prowadzonej na przełomie 2005 i 2006 r. przez warszawski CBŚ w sprawie uprowadzenia Krzysztofa Olewnika.
Przed Sejmową Komisją Śledczą badającą najbardziej wstrząsające porwanie ostatnich lat zeznawał w piątek na tajnym posiedzeniu szef policyjnej specgrupy CBŚ Grzegorz K.
– Podał dużo nieznanych nam informacji, które będziemy weryfikować – powiedział „Rz” poseł Andrzej Dera z PiS, członek komisji. – Ale nie wyjaśnił, dlaczego policja forsowała wersję samouprowadzenia, gdy było już wiadomo, że jest fałszywa.
Kluczowe ustalenia
Grzegorz K. stanął na czele policyjnej specgrupy w 2004 r. i kierował nią przez dwa lata. Był to szczególny moment: los porwanego w 2001 r. Krzysztofa był nieznany, a poprzednia policyjna ekipa poszukiwawcza popełniła masę błędów. Specgrupa Grzegorza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta