Czyja broń miała trafić do Gwinei
Były oficer polskich służb pomagał w sprzedaży czołgów do Afryki
W Gwinei doszło w czwartek do próby zamachu na szefa junty wojskowej.
Okazuje się, że władze tego afrykańskiego kraju chciały kupić broń z Białorusi, a w przygotowaniu tej transakcji uczestniczył płk Zygmunt C., były dyplomata, emerytowany oficer polskiego wywiadu.
Oficerowie służb, z którymi rozmawiała „Rz”, twierdzą, że miał on na to nieformalną zgodę Agencji Wywiadu (agencja nie odpowiedziała na pytania „Rz” w tej sprawie).
Gdy rząd tnie emerytury, trzeba gdzieś dorobićGromosław Czempiński były szef UOP
– Moja firma nie była stroną tej transakcji. Działała tylko pomocniczo, z tej racji, że znam język francuski – mówi „Rz” płk C. Podkreśla, że jego udział w całej sprawie ograniczył się do tłumaczenia, m.in....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta