Kolejne ataki, dwie kobiety poranione
W piątek doszło do dwóch ataków. W Krośnie Odrzańskim, ok. 40 km od Zielonej Góry, rankiem nieznany mężczyzna rzucił się na 40-latkę idącą do pracy. Pociął jej ręce. Kobiecie udało się uciec. Dwie godziny później w pobliskim Leśniowie Wielkim napastnik wtargnął do domu 20-latki. Poranił ją i zgwałcił.
180 funkcjonariuszy policji i Straży Granicznej zablokowało drogi i zorganizowało obławę. – Szukamy samochodów, którymi mogą poruszać się sprawcy – mówi nadkomisarz Agata Sałatka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Dzień wcześniej młoda kobieta została zaatakowana we Wschowie. Wyrwała się napastnikowi. Od 9 stycznia do 12 lutego w okolicach Zielonej Góry policja odnotowała łącznie dziesięć napadów na kobiety. Trzy zgwałcono. W regionie narasta psychoza.
Burmistrz Krosna Odrzańskiego wyznaczył w piątek 3 tys. zł nagrody za pomoc w ujęciu sprawcy. 20 tys. obiecał prezydent Zielonej Góry, a kolejne 3 tys. szef miejskiej policji.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)