To Polska stworzyła Banderę
Mój dziadek jest demonizowany przez polityków. Idea przeniesienia jego szczątków na Ukrainę ma więcej zwolenników niż członkostwo w NATO – mówi „Rz” mieszkający w Kanadzie wnuk lidera Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów
Rz: Jak ukraińska diaspora w Kanadzie zareagowała na zwycięstwo prorosyjskiego Wiktora Janukowycza i porażkę Wiktora Juszczenki, bohatera pomarańczowej rewolucji?
Stepan Bandera: Nie najlepiej. Mieliśmy wielkie nadzieje związane z pomarańczową rewolucją, byliśmy zaangażowani w przebieg tego procesu. Nie robiłbym jednak wielkiej tragedii z powrotu Janukowycza. Jeśli Ukraińcy go wybrali, to znaczy, że na niego zasłużyli.
Jedną z pierwszych decyzji Janukowycza może być podważenie dekretu Juszczenki o nadaniu pana dziadkowi Stepanowi Banderze tytułu Bohatera Ukrainy.
Ukraina nie zna precedensu, by dekrety przywódców były podważane przez ich następców. Ale słyszałem, że Janukowycz może to zrobić. Podobno w tej sprawie mają mu doradzać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta