Najemny procarz z Rodos
Wojskowość Fenicjan jest bardzo słabo rozpoznana, zwłaszcza że byli raczej społeczeństwem kupców, nie żołnierzy.
Z pewnością nie stworzyli własnej oryginalnej siły militarnej i bazowali na obcych wzorcach, z początku bez wątpienia bliskowschodnich (zwłaszcza asyryjskich), potem greckich. Grecka sztuka wojenna w okresie klasycznym i potem hellenistycznym oddziaływała bardzo moc- no na wszystkie obszary wokół basenu Morza Śródziemnego. Wszędzie adaptowano grecką broń – zwłaszcza hoplickie panoplium, a także taktykę walki falangi. Ale chociaż Hellenowie preferowali ciężkozbrojną piechotę, w starożytnym świecie sławę zdobyli także lekkozbrojni procarze rodem z Rodos, najmowani do rozmaitych armii.
Proca to broń ze wszech miar niedoceniana, wydawać by...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta