Gwiazdy kina polubiły teatr
Zyski z biletów w ciągu miesiąca podskoczyły o 10 mln dolarów. Przybywa widzów, a na scenie – filmowych sław
W pierwszym tygodniu marca Broadway zarobił na sprzedaży biletów ponad 15 mln dolarów, a w pierwszym tygodniu kwietnia już 25 mln. Im lepsza pogoda, tym więcej przyjezdnych i wyprzedanych spektakli. W porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku dochody wzrosły o 12 mln dolarów, przybyło też 2,7 mln widzów. Najmocniejsze premiery i największe sławy właśnie weszły na afisz.
Wydarzeniem była premiera sztuki „Fences” Augusta Wilsona z Denzelem Washingtonem w roli głównej. Dwukrotny laureat Oscara gra śmieciarza, żyjącego w Pittsburghu w czasach segregacji. To nie pierwsze broadwayowskie doświadczenie Washingtona: debiutował tam w 1988 r., a w 2005 r. grał Brutusa w „Juliuszu Cezarze”. Mówi, że teraz interesuje go teatr i reżyserowanie filmów, role ekranowe spadły na trzecią pozycję. Zdecydował się jednak na trudny test – dramat Wilsona, nagrodzony Pulitzerem, był dotąd pokazywany na Broadwayu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta