Dyktator w formalinie
Nietypowy portret Mao Zedonga
Dyktator w formalinie
Ta książka stała się światowym bestsellerem, ale jej autorowi nie przyniosła za wiele szczęścia. Zmarł wubiegłym roku w Chicago, z dala od ojczyzny, w której uznano go za osobę niepożądaną. Za karę, za to, że ośmielił się odsłonić tajemnice życia długoletniego dyktatora Chin, którego wprawdzie dawno już odarto z wszystkich wcześniej przydanych atrybutów boskości, ale wciąż jeszcze pozostaje Przewodniczącym Mao.
Li Zhisui był osobistym lekarzem Mao od 1954 r. aż do śmierci chińskiego przywódcy w roku 1976. Następny rok ten nietuzinkowy lekarz i dyrektor szpitala spędził na wsi w prowincji Jiangxi, gdzie pracował tak, jak każdy chiński chłop. Tego zażądała od niego partia, którą -- jak pisał -- był coraz bardziej rozczarowany. Ale milczał. Po dłuższych staraniach udało mu się wyjechać z kraju i połączyć z rodziną w Stanach Zjednoczonych. Chin już więcej nie zobaczył.
Dla Li Zhisui praktyka lekarska "na górze" była czymś wmiarę oczywistym. W końcu jego pradziad doglądał chińskiego cesarza. Jemu przypadło jednak jeszcze bardziej zaszczytne zadanie. Utrzymywać przy życiu i w jak najlepszej formie samego Wodza Chińskiej Rewolucji. Udawało mu się to tak długo,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta