Polska w dwóch obrazach
Spójrzmy w przyszłość
Polska w dwóch obrazach
Andrzej Micewski
Doświadczenia odchodzących pokoleń nie wydają mi się instruktywne dla spełnienia zadań, przed którymi stoją pokolenia wstępujące. Miejmy nadzieję, że nie będziemy się już dzielić na romantyków i realistów politycznych, na piłsudczyków i zwolenników Dmowskiego, na wyrazicieli orientacji prorosyjskiej czy proniemieckiej, na ludzi wiecznie rozpamiętujących wszystkie powstania polskie, ani na obrońców Stanisława Augusta Poniatowskiego, księcia Adama Czartoryskiego, Druckiego-Lubeckiego czy margrabiego Wielopolskiego.
Doświadczenia te są nader cenne dla całej kultury polskiej, a wyrażała je głęboko literatura romantyczna XIX wieku, z drugiej zaś strony -- proza i poezja pozytywistyczna. Bez tych nurtów artystycznych i myślowych nie byłoby kultury polskiej. One ją zresztą nadal inspirują. Można uważać, że "Solidarność" była ostatnim wielkim akordem romantyzmu polskiego i należy temu ruchowi z lat 1980--1989 przyznawać wartości, do których spełnienia walnie się przyczynił. Dzisiejsza "Solidarność" stanowi już jednak inne zjawisko -- jest związkiem zawodowym, żyjącym legendą swej poprzedniczki, co wciąga go w nie zawsze szczęśliwe zaangażowanie polityczne.
Z drugiej strony, mamy w Polsce socjaldemokrację o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta