Nie liczmy na lekarzy
U progu XXI wieku
Nie liczmy na lekarzy
Dzisiaj już wiemy, że stan naszego zdrowia zależeć będzie bardziej od ekologicznych, demograficznych, społecznych, gospodarczych, a także politycznych warunków, niż od postępu w naukach medycznych. Żyjemy w świecie, w którym przyczyny chorób mają coraz bardziej złożony charakter, a ich źródła tkwią w tych sferach życia, które nie wchodzą "w zakres kompetencji ministra zdrowia". Naukom medycznym człowiek musi pomóc, organizując kompleksową ochronę swego zdrowia, daleko wybiegającą poza medycynę i farmakoterapię.
Same pieniądze nie dają zdrowia
Doktor Ilona Kickbusch ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wyraża przekonanie, że w obliczu narastającego, w każdym niemalże kraju, kryzysu opieki zdrowotnej, musimy jak najszybciej znaleźć odpowiedzi na pytanie: co dzisiaj na przełomie XX/ XXI wieku decyduje o zdrowotnej kondycji człowieka? Wiemy, że ochrona zdrowia kosztuje coraz więcej, że rujnuje budżety rodzinne i budżety państw. Co mamy robić, aby wydawane na nią pieniądze dały jak najlepsze rezultaty?
Nikt nie kwestionuje, że kondycja zdrowotna człowieka zależy od jego pozycji materialnej. Wiele chorób i dolegliwości człowieka ma swoje źródło w biedzie. Nikogo nie trzeba przekonywać, że pomiędzy poziomem rozwoju gospodarczego a stanem zdrowia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta