Początek końca
Od grudnia 1970 do wyboru Jana Pawła II
Początek końca
Waldemar Kuczyński
Wielu badaczy poszukuje istoty komunizmu, jego cechy konstytucyjnej, która określa inne. Są to poszukiwania beznadziejne. Nie ma on kamienia węgielnego, ma natomiast zespół cech podstawowych wzajemnie z siebie wynikających i wzajemnie się wspierających podstawowy, psychologiczny gwarant stabilizacji politycznej. Nie ma komunizmu stabilnego bez społecznej psychologii zbudowanej na lękowym podłożu. Zachowania ludzi żyjących w tym ustroju, to, co myślą, mówią i jak postępują, można dopiero wtedy zrozumieć
Lękowa mentalność człowieka poddanego tzw. socjalizmowi realnemu nie jest -- jak można sądzić na pierwszy rzut oka -- wyłącznym skutkiem skumulowanych represji doświadczonych osobiście, zaobserwowanych, zasłyszanych. One ją pobudzają na istniejącym już podłożu i nowelizują, gdy słabni schronienia. Przez machinę, na którą jednostka nie ma wpływu i przed którą nie ma się czym bronić. Wszystkie bowiem tradycyjne środki obywatelskiej ochrony: prawo i sądownictwo, parlament, prasa, organizacje społeczne, są w rękach instytucjonalnie jednolitej władzy. Ma ona, oczywiście, swe luki i r i wykorzystywania szczelin nie uwalnia więc od niepewności, podstawowego stanu lękotwórczego. Od niepewności ze strony nie kontrolowanej wszechmocy. To jest, moim zdaniem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta