Mniej czasu na odwołania
Firma, która chce zakwestionować decyzję zamawiającego, powinna się spieszyć. Terminy są bowiem krótsze, niż wynikało to z wcześniejszych przepisów
Przykłady tego można znaleźć w najświeższym orzecznictwie Krajowej Izby Odwoławczej. Część spraw nie trafia na rozprawę, tylko jest odrzucana ze względów formalnych na posiedzeniu niejawnym. Powód? Zbyt późne wniesienie odwołania.
Przyczyny należy szukać w zmianie przepisów. Otóż do 29 stycznia 2010 r. prawo zamówień publicznych (dalej: pzp) uznawało, że „złożenie odwołania w placówce pocztowej operatora publicznego jest równoznaczne z wniesieniem go”.
Później zaś weszła w życie nowelizacja pzp z 2 grudnia 2009 r. (DzU nr 223, poz. 1778). W tej zaś próżno szukać takiego sformułowania. W nowych przepisach mowa jest o wniesieniu odwołania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta