Hiszpania tańczy ze swoimi mistrzami świata
Dochodziła pierwsza w nocy po finale, gdy Cesc Fabregas i Carles Puyol ruszyli tak, jak skończyli mecz, w korkach i koszulkach, z powrotem na boisko
Usiedli z piwem na jednej z ławek rezerwowych, smakowali mistrzostwo, ale spokój mieli niedługo.
Otoczyli ich policjanci, wolontariusze, nawet dzieci gości honorowych finału. Puyol robił zdjęcia tym, którzy chcieli pozować z Fabregasem, i na odwrót. Drzwi do szatni tej nocy się nie zamykały. Rafael Nadal wszedł tam z flagą Hiszpanii wymalowaną na twarzy, a wyszedł już bez i z włosami wskazującymi na prysznic z piwa. Mówił, że zazdrości, powinien być mądrzejszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta