Ścigać dręczycieli
Blisko 10 proc. Polaków padło w życiu ofiarą stalkingu – uporczywego nękania – wynika z raportu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, którego szczegóły poznała „Rz”
Pokrzywdzeni otrzymywali esemesy z wulgaryzmami, byli nękani głuchymi telefonami albo cierpieli przez rozpowszechnianie oszczerstw na ich temat. Sprawcy często pozostawali bezkarni. Teraz ma się to zmienić.
Resort sprawiedliwości chce wpisać stalking do kodeksu karnego. – Przedstawimy dziś projekt przepisów, które precyzyjnie określają, czym jest stalking i jakie kary będą grozić za tego typu nękanie – mówi „Rz” minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.