Jeden na motorze, drugi spać nie może
Nie możemy spać z powodu nocnych wyścigów motocyklistów – skarżą się warszawiacy. A policjanci niewiele mogą zrobić.
Fani motorów zaczynają wyścigi ok. godz. 21, kończą ok. 4 w nocy. Wycie silników i pisk hamulców są słyszalne w promieniu kilkuset metrów od miejsca wyścigów.
– Mamy dość – mówi pan Aleksander mieszkający przy kinie Femina na rogu al. Jana Pawła II i Solidarności.
– Dzwonimy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta