Niemcy w szoku po tragedii na Love Parade
Co najmniej 19 osób zginęło, a 350 zostało rannych, kiedy w tłumie próbującym się dostać na festiwal Love Parade w Duisburgu wybuchła panika. Większość ofiar (wśród nich 7 obcokrajowców) została stratowana lub udusiła się w okolicach tunelu, który był jedynym wejściem na imprezę. Prowadzące z niego wyjścia awaryjne były zamknięte. Kilka osób mogło zginąć, uciekając przez niezabezpieczone schody. Na zdjęciu opatrywanie rannych w feralnym tunelu.
Organizowana od 20 lat Love Parade to największy festiwal muzyki techno na świecie. W sobotę było na nim 1,4 miliona uczestników. Mimo tragedii organizatorzy nie przerwali imprezy, aby nie wywoływać dalszej paniki. Według policji władze Duisburga wiedziały, że miejsce festiwalu nie spełnia wymogów bezpieczeństwa.