Muzea głuchej ciszy
Żelazowa Wola w Roku Chopinowskim przeszła lifting. Ale co z tego – sarmackie duchy i pańskie odruchy dają o sobie znać już na parkingu. Prywatnym, bo – jak dowiedzą się kiedyś z lekcji historii polskie dzieci – wpływy
III Rzeczypospolitej na początku XXI wieku nie sięgały tak daleko, by rozmiłowanym w twórczości Chopina gościom zapewnić miejsca postojowe. Zamiast tego państwo zostawiało pole do popisu drobnym przedsiębiorcom.
Wjeżdżam i zatrzymuję samochód. – Pani mi natychmiast przeparkuje pod ogrodzenie – rozkazał, pociągając nosem, drobny przedsiębiorca w gumowych klapkach, białych skarpetach i chińskich szortach.
– Przecież tu jest wolne. I co to znaczy „mi przeparkuje”? – odpowiadam pytaniem.
– No mi, mi. Bo pani jest u mnie! – rzucił przez ramię i szurnął klapkiem.
A...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta