Warto zapłacić za milczenie pracownika
Nie tylko umowa o zakazie konkurencji skłania do lojalności wobec pracodawcy. Szef zwolni za jej brak, nawet gdy taki kontrakt nie został zawarty
Mało kto o tym pamięta. Większość pracowników myśli tak: nie mam umowy o zakazie konkurencji, znaczy mam zielone światło od pracodawcy na takie praktyki. Takiego zdania był nasz czytelnik. Jakież było jego zdziwienie, gdy któregoś dnia zwolniono go bez wypowiedzenia i na dodatek z jego winy. Powód? Brak lojalności i naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa.
– Wszystko przez pracę u konkurencji. Zaproponowano mi tam zlecenia po godzinach. Według mnie wypowiedzenie jest wadliwe, bo pracodawca nie zakazał mi pracy w rywalizującej firmie, a przecież mógł to zrobić, formułując umowę o zakazie konkurencji obowiązującą zarówno w czasie zatrudnienia, jak i po jego zakończeniu – tłumaczy pan Andrzej.
Wbrew interesom
Rzeczywiście, kodeks pracy przewiduje takie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta