Nikt nie czuje się mocniejszy
W niedzielę finał Niemcy -- Czechy
Nikt nie czuje się mocniejszy
W niedzielę o godz. 20 na stadionie Wembley Niemcy i Czesi zagrają o mistrzostwo Europy. "Nie jesteśmy faworytami" -- mówi Berti Vogts, trener Niemców. "Dostaliśmy lekcję w pierwszym meczu, ale wyciągniemy z niej wnioski. Szanse oceniam na 50 -- 50, ale nawet jeśli przegramy, to w poniedziałek będziemy chodzić z podniesionymi głowami" -- mówi Miroslav Kadlec, czeski obrońca.
Lekcja, przypomniana przez Kadleca, dotyczy pierwszego meczu na tych mistrzostwach w grupie C, do której trafili obaj finaliści. Nie było żadnych wątpliwości, kto jest lepszy. Niemcy wygrali 2:0 po golach Ziegego i Moellera. Tego drugiego piłkarza zabraknie w finale, ponieważ otrzymał dwie żółte kartki. Trener Vogts martwił się w piątek, kogo wystawi do gry. Oprócz Moellera na pewno nie będzie mógł skorzystać z Kohlera, Baslera i Bobica, którzy odnieśli kontuzje oraz Reutera, zawieszonego za kartki. Lekarze dają Klinsmannowi 10 procent szans na grę, a Steffen Freund, Thomas Helmer i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta