We dwoje w balonie nad sawanną
Okrążenie Ziemi, safari w Afryce, trekking przez Amazonię, rejs po Karaibach albo zimowa przejażdżka zaprzęgiem reniferów – miodowy miesiąc można spędzić na różne sposoby
Niektóre ludy północy, a także Japończycy, wierzą, że dzieci poczęte pod niebem rozświetlonym zorzą polarną czeka szczęśliwa przyszłość. Każda para nowożeńców może skorzystać z szansy zapewnienia pomyślności swym potomkom, wyjeżdżając zimą w podróż poślubną do Laponii i zamawiając noclegi w domkach ze szklanym dachem. A przy okazji wybrać się na romantyczną wyprawę zaprzęgiem reniferów i odwiedzić św. Mikołaja.
– Oprawą tych przygód jest baśniowa północna przyroda. Największym powodzeniem cieszą się wyjazdy w okresie świątecznym, gdy podróż poślubną można połączyć z zabawą sylwestrową – wyjaśnia prezes oferującego wycieczki do Laponii (5350 zł od osoby) biura Logos Tour Teresa Górecka.
Ci z nowożeńców, którzy od lodów, śniegów i zorzy polarnej wolą urok tropików, mogą spędzić miodowy miesiąc na niemal bezludnej indonezyjskiej wysepce Bangka, mieszkając niby Robinson z Piętaszkiem w tubylczej chatce na skraju białej rajskiej plaży. Wyjazdy takie oferuje lubelska firma Travel Experience. – Proponujemy także m.in. pobyt na wyspie Sangat na Filipinach, w pokoju wykutym w skale, dokąd dopłynąć można tylko kajakiem – mówi współwłaścicielka biura Agnieszka Zaremba.
Siedem cudów po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta