Lepsze rakiety niż gabinety
Na starcie tegorocznego US Open nikomu nie przyszło do głowy przepowiadanie wielkich sukcesów gospodarzom.
W Nowym Jorku nie gra kontuzjowana Serena Williams, siostry Venus od dwóch miesięcy nie widziano z rakietą, Andy’ego Roddicka osłabiła mononukleoza, a postępy jego kolegów wciąż nie gwarantują przynajmniej finału. Zaniepokojeni, i to poważnie, są szefowie amerykańskich stacji telewizyjnych. Rok temu relacje z Flushing Meadows, gdzie coraz częściej dominują Europejczycy, obejrzało 2,6 mln Amerykanów.
Oglądalność turnieju dramatycznie spada. W 1991 r. przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta