Śmierć staruszki
06 września 2010 | Życie Warszawy | janblik
Bielańska policja wyjaśnia okoliczności śmierci 94-letniej kobiety. Ciało staruszki odnaleźli jej bliscy w mieszkaniu przy ul. Gajcego. Starsza pani mieszkała tam z dziećmi. Pod nieobecność domowników powiesiła się. – Będziemy ustalać, co skłoniło kobietę do tak dramatycznego kroku i czy na pewno było to samobójstwo – mówi jeden z policjantów. Dodaje, że bardzo rzadko zdarza się, by osoby w tak podeszłym wieku same targnęły się na swoje życie. Policja sprawdzi m.in., czy kobieta nie była poważnie chora.