TP idzie na wojnę
Telekomunikacji Polskiej przysługuje prawo do odwołania się od decyzji sądu arbitrażowego w Wiedniu w sprawie sporu z duńskim DPTG. Na razie prawnicy polskiej spółki zapoznają się z uzasadnieniem wyroku - mówi Maciej Witucki
Rz: W piątek Trybunał Arbitrażowy w Wiedniu wydał częściowe orzeczenie w sporze o rozliczenia zysków z duńską firmą DPTG. Budowała ona dla Telekomunikacji Polskiej linię światłowodową. Wygrała spór i zdaniem arbitrów powinna otrzymać 2,9 mld koron duńskich, czyli blisko 1,6 mld zł. Telekomunikacja Polska nie utworzyła rezerwy na całą zasądzoną w sporze z DPTG kwotę. Zabrakło 476 mln zł. Dlaczego?
Obecna rezerwa została utworzona przez TP w roku 2007 na podstawie danych dostarczonych przez polskich i brytyjskich ekspertów. Przygotowane przez nich oceny spornej kwestii wielkości ruchu na zbudowanym przy udziale Duńczyków kablu światłowodowym i wynikające z tego faktu ewentualne roszczenia finansowe DPTG zostały ocenione realistycznie.
Decyzja arbitrów z Wiednia nie kończy sprawy, istnieje jeszcze wiele działań prawnych, które w tej chwili szczegółowo analizujemy i w najbliższym czasie podejmiemy niezbędne decyzje
Trzeba podkreślić, że decyzja o utworzeniu rezerwy i dokonaniu niezbędnych szacunków miała miejsce blisko 15 lat po podpisaniu umowy z Duńczykami i wiele lat po rozpoczęciu arbitrażu. Tymczasem w ostatnim okresie roszczenia strony duńskiej znacznie wzrosły powyżej ocen dokonanych przez niezależnych ekspertów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta