Wszawica w natarciu
Po wakacjach w szkołach błyskawicznie rozprzestrzenia się wszawica – alarmują zaniepokojeni rodzice. Sanepid przyznaje: dyrektorzy często ukrywają problem
Wystarczyło kilka dni nauki, aby mój syn nabawił się wszawicy – alarmuje pani Justyna, mama dziesięciolatka chodzącego do podstawówki na Bródnie. – Skarżył się, że swędzi go głowa. Gdy zajrzałam we włosy, zobaczyłam pełno małych „okazów”. Teraz cała rodzina przechodzi odpowiednią kurację, bo wszawica zaatakowała też młodszą córkę.
Podobny problem ma pan Bartosz ze Śródmieścia, tata gimnazjalistki. – Dostałem informację od wychowawcy, że w klasie jest wszawica. Żona sprawdziła włosy córki i rzeczywiście znalazła w nich wszy. Udało się je zlikwidować, ale boję się, że za kilka tygodni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta