Marsz pod krzyż, msza na Wawelu
Jarosław Kaczyński winą za tragedię obarczył premiera i polityków Platformy
– Co miesiąc w tym miejscu składamy kwiaty i Kancelaria Prezydenta oraz straż miejska doskonale o tym wiedzą. Mimo to zrobiono wiele, by nam to uniemożliwić – denerwował się w piątkowy poranek poseł PiS Jarosław Zieliński. – Czuliśmy się jak w PRL. Brakowało tylko oddziałów ZOMO.
Politycy nie mogli bowiem złożyć kwiatów pod krzyżem smoleńskim w pięć miesięcy po tragedii. Oddzielały ich od niego barierki.
Ostatecznie delegacja złożyła wieniec. Politycy doszli do krzyża przez budynek Pałacu Prezydenckiego.
– Kancelaria zaproponowała złożenie kwiatów w pałacowej kaplicy, gdzie jest tablica poświęcona ofiarom katastrofy. Założenie było takie, że po tym delegacja będzie mogła przejść przez dziedziniec pałacu pod krzyż – tłumaczy „Rz” biuro prasowe Kancelarii Prezydenta.
Po porannej uroczystości prezes PiS wygłosił przemówienie na spotkaniu w warszawskim klubie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta