Nie będę wybierał trenera kadry
Iverson to najlepszy koszykarz z jakim kiedykolwiek grałem - mówi Michał Ignerski, koszykarz reprezentacji Polski i tureckiego klubu Besiktas Stambuł
Rz: Statystyki nie kłamią. Z dwóch zawodników Besiktasu o nazwiskach na literę „I” pan jest lepszy. A ten drugi to przecież sam Allen Iverson. Spodziewał się pan czegoś takiego?
Michał Ignerski: To fajne uczucie. Nie mam jednak odwagi porównywać się z taką gwiazdą. Iverson to wyjątkowy koszykarz. Najlepszy, z jakim kiedykolwiek grałem.
Jak partnerzy z zespołu potraktowali gwiazdora NBA? Czy to rzeczywiście wzmocnienie dla Besiktasu?
Na początku mało kto w to wierzył, potem przyszły pewne obawy, czy to dobrze wpłynie na zespół, a jeszcze później już tylko ciekawość. Staraliśmy się przywitać go ciepło. Tak, aby czuł się swobodnie w nowym środowisku. Każdy na swój sposób go obserwował: z jakim nastawieniem tu przyjechał i co naprawdę spowodowało, że tu gra. Dziś już wiem, że Allen traktuje to wyzwanie poważnie i stara się jak najlepiej wkomponować w środowisko i zespół.
Iverson wydaje się jednak zagubiony. Czy już się zaaklimatyzował w Stambule?
Trochę mu współczuję. Nie jest łatwo, gdy wszystkie oczy są zwrócone na ciebie, gdy za każdym rogiem czai...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta