Firma może czekać na powrót zaginionego
Pracodawca nie musi od razu rozwiązywać umowy o pracę z zaginionym. Jest to kwestia uznaniowa. Czasami lepiej z taką decyzją poczekać
Co roku policja otrzymuje zgłoszenie zaginięcia ok. 16 tys. osób. Ponad 10 tys. z nich to dorośli, którzy z reguły są gdzieś zatrudnieni. Większość zaginionych zostaje odnaleziona w ciągu pierwszych dwóch tygodni. Coraz częściej w tym czasie pracodawca zdąży rozwiązać z zaginionym umowę o pracę. Bywa, że nawet w trybie dyscyplinarnym, uzasadniając rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia nieusprawiedliwioną nieobecnością w pracy.
Przepisów brak
– Nie ma obecnie przepisów szczególnych, które regulowałyby sytuację prawną w firmie osób zaginionych. Jeżeli pracownik nie stawi się i nie usprawiedliwi swojej nieobecności, to jest to nieobecność nieusprawiedliwiona i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta