Warszawiacy nie szczędzili grosza
Serduszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy były wczoraj wszędzie – na kurtkach, twarzach, a nawet na szybach. – Takiej atmosfery jeszcze nie było – cieszył się Jurek Owsiak
Wolontariusze z puszkami wyszli wczoraj na ulice Warszawy już bladym świtem. Kwestowali przede wszystkim młodzi ludzie, ale nie brakło osób w sile wieku, a nawet całych rodzin.
Siedmioletniego Bartka i jego o cztery lata starszą siostrę Agatę spotkaliśmy na ul. Nowolipki na Woli. Zbierali do puszki razem z rodzicami. – Baliśmy się puścić ich samych, bo co rok głośno jest o napadach na wolontariuszy przez cwaniaczków szukających pieniędzy na piwo – tłumaczył ich ojciec, pan Krzysztof. – Poza tym razem z żoną doszliśmy do wniosku, że my też chcemy zrobić coś dobrego dla innych.
Maciek i Piotrek, w szerokich spodniach i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta