Chrześcijanie nie mają monopolu na Boga
Asyż nie odrzucił starożytnego aksjomatu, „że poza Kościołem nie ma zbawienia”. Bo poza Kościołem nie ma zbawienia jedynie dla tych, którzy zostali chrześcijanami – pisze publicysta
W powieści Chaima Potoka „Księga świateł” opisana jest scena, w której rabin z Nowego Jorku podróżuje po Japonii. Pewnego dnia wchodzi do jednej ze świątyń buddyjskich i widzi mężczyznę stojącego z zamkniętymi oczami przed obrazem Buddy czy bodhisattwy, głęboko pochłoniętego tym, co nazwałby chyba modlitwą. Opowiadając o tym wydarzeniu swemu przyjacielowi, rabin pyta go: „Jak myślisz, John, czy nasz Bóg go słuchał? – Nie wiem, stary. Nigdy o tym nie myślałem. – Ani ja do tej chwili. Ale jeśli go nie słuchał, dlaczego miałby tak czynić? Jeśli go jednak słuchał, no to co to dla nas oznacza, John?”.
Cytuję ten dialog, ponieważ uważam, że Roberto de Mattei i myślący podobnie do niego katolicy, krytykując w „Rzeczpospolitej” („Obawa przed Asyżem”) Jana Pawła II, a teraz Benedykta XVI za kontynuację spotkań w Asyżu, nie rozumieją ani nauki Vaticanum II w kwestii dialogu międzyreligijnego, ani...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta